Strasznie pada w Gdańsku. Dosłownie urwanie chmury. Strasznie mam dużo nauki. Dosłownie nie powinnam robić nic innego nic się uczyć. "Dziwne", że "nagle" przypomniało mi się o blogu :-)
Górne zdjęcie jest kadrem z teledysku do dzisiejszej zalinkowanej piosenki. Ostatnio jakoś intryguje mnie miłość pomiędzy dwoma osobami tej samej płci. Po obejrzeniu Płynących wieżowców miałam wrażenie, że mój mózg popłynął razem z nimi.
Trochę się u mnie pozmieniało, wróciłam do rodzinnego domu i muszę odnaleźć się w tym nowym ładzie.
Stare wcale nie znaczy gorsze. Ta piosenka ma już 2 lata. Mnie prawie 2 lata nie było w domu na dłużej niż 1 noc. A mimo to obydwa te stany rzeczy przeżywają drugą młodość. Jeśli spodobała Wam się piosenka, możecie na nią zagłosować na Liście Przebojów Trójki.
Pozdrawiam ciepło :-) Musimy się widywać częściej tutaj, koniecznie!