wtorek, 24 czerwca 2014

wschodzące słońce na mojej playliście


Dzisiaj konkretnie o muzyce. Dawno już tak nie było.

Przedstawiam Wam zespół Bad Suns, który... Uwaga, uwaga! Dzisiaj wydaje swoją pierwszą płytę! Hmmm... Polecam zespół bez płyty, tak? Ciekawe...

A ciekawi to oni są na pewno! Natknęłam się na nich na Spotify (którego ostatnio używam w wersji Premium, łiii!), przesłuchałam kilka razy pod rząd Cardiac Arrest i z ciekawości kliknęłam na nazwę zespołu.

To był dobry ruch! Chłopaki mają ciekawe brzmienie, podoba mi się to, że prawie cały zespół udziela się na płycie wokalnie.

Na Spotify dostępna jest EPka (Extended Play - taki "mini" album), na którym znajdują się 4 utwory, m.in. wspomniany już Cardiac Arrest. Ja najbardziej sobie upodobałam utwór 20 years, który jest dość krótki, bo trwa niecałe 3 minuty.

O pochodzeniu zespołu wiem niewiele, oprócz tego, że są ze Stanów ;-) Koncertowali jako support z The 1975, którego kojarzę z nazwy tylko z line-upu Orange Warsaw Festival, ale nie miałam okazji się przysłuchać. Ktoś, coś?

Uciekam słuchać całej płyty, której można posłuchać w serwisie SoundCloud - klik. Podoba mi się to udostępnianie muzyki w necie przez zespoły, super :-)

PS. Trochę przypominają The Kooks, zgodzicie się?